sobota, 23 listopada 2013

23.11.2013...

23.11.2013...Hallo  wczoraj już nie pisałyśmy bo Nikolcia jeszcze była taka nie w sosie...spała troszeczkę w dzień ale większośc czasu płakała bo nosek zatkany i szczypał od katarku  dziąsełka dalej ma strasznie rozpulchnione...a dzisiaj już troszeczkę lepiej nawet wystawiała nóżki do całowania a to już dobry znak  no i katarek mniejszy na szczęście  mamusia dzisiaj rozmawiała z noskiem i mówiła,żeby bakterie pakowały walizki i się wynosiły ale chyba pomyliły kierunek i do mamy trafiły  więc teraz trzeba chodzić w maseczce coby Nikolci znowu nie złapało  miejmy nadzieję,że za parę dni nie będzie śladu po katarku bo ciężko patrzeć jak dzieciątko się męczy  z resztą wszystkie mamusie to wiedzą  Nikula już sobie zasnęła i chrapcia pod noskiem  więc już nie zanudzamy i uciekamy kolorowych snów 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz